Niejeden szwagier pracował na jego budowie. Męczyli się 5 lat, żeby to postawić - ten "kaloryfer", "ośmiopak", "sarkofag" w Gądkach, przy wylotówce z Poznania na Katowice. Stoi do dziś, wysoki taki, że ze szczytu widzą głowy pilotów F-16 lądujących nieopodal. A ważny jest, nawet z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju. Skarbiec pełen "złota". Weszliśmy do środka.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/poznan,43/bylismy-z-kamera-w-wielkim-kaloryferze,967367.html?source=rss
Zobacz również:
Drogę zajechały im rosyjskie czołgi, pomogli Ukraińcy. Zwierzęta spod Kijowa dotarły do Polski
Punkt recepcyjny dla uchodźców w Poznaniu. Historie ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną
"Nasz brat zginął. Jego bohaterski czyn znacząco spowolnił postęp wroga"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!