By dojechać z jednej części miasta do drugiej musieli nadłożyć 25 kilometrów albo skorzystać z promu (15 kilometrów plus). Było tak przez dwa i pół miesiąca aż do dziś - zamknięty na prawie trzy miesiące jedyny most we Wronkach (Wielkopolska) - znów jest przejezdny. Jednak nie dla wszystkich.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/poznan,43/wronki-most-we-wronkach-znow-otwarty-nie-pojada-nim-ciezarowki,882270.html
Zobacz również:
Drogę zajechały im rosyjskie czołgi, pomogli Ukraińcy. Zwierzęta spod Kijowa dotarły do Polski
Punkt recepcyjny dla uchodźców w Poznaniu. Historie ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną
"Nasz brat zginął. Jego bohaterski czyn znacząco spowolnił postęp wroga"