Już dwa lata temu mieszkańcom poznańskiego Łazarza obiecywano poprawę bezpieczeństwa na ulicy Hetmańskiej. Dopiero śmierć 8-letniego chłopca sprawiła, że zmieniono tam organizację ruchu. Drogowcy zamierzają też poszerzyć azyle dla pieszych na sąsiedniej ulicy. - Wcześniej nie było na to pieniędzy. Teraz po 10 dniach od śmierci Jasia jest decyzja, żeby to wszystko zrobić. Trochę to smutne - komentują mieszkańcy.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/poznan,43/poznan-po-smierci-jasia-zmiany-na-niebezpiecznym-skrzyzowaniu,945467.html
Zobacz również:
Drogę zajechały im rosyjskie czołgi, pomogli Ukraińcy. Zwierzęta spod Kijowa dotarły do Polski
Punkt recepcyjny dla uchodźców w Poznaniu. Historie ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną
"Nasz brat zginął. Jego bohaterski czyn znacząco spowolnił postęp wroga"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
2600 zł