"No to umrze. Każdy umrze, panie. (...) Wysyłam tam policję" - usłyszał od dyspozytora ratownictwa medycznego w Kaliszu Sebastian Banasiak. Mężczyzna próbował wezwać karetkę do dławiącego się kolegi. 59-latek zmarł, a Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim właśnie umorzyła śledztwo w tej sprawie. Ustalono, że mężczyzna udławił się kawałkiem mięsa.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/poznan,43/dyspozytor-no-to-umrze-i-umarl-kary-nie-bedzie,875346.html
Zobacz również:
Drogę zajechały im rosyjskie czołgi, pomogli Ukraińcy. Zwierzęta spod Kijowa dotarły do Polski
Punkt recepcyjny dla uchodźców w Poznaniu. Historie ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną
"Nasz brat zginął. Jego bohaterski czyn znacząco spowolnił postęp wroga"
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!