- 33-letnia pacjentka miała dwie operacje. Podczas pierwszej doszło do zaszycia narzędzia chirurgicznego. W wyniku drugiej operacji, gdy to narzędzie zostało wyciągnięte, doszło do zgonu. Nie bezpośrednio, ale krótki czas po przeprowadzeniu operacji - informuje Leszek Sobieski, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Koninie (Wielkopolskie). Prokuratura bada okoliczności śmierci kobiety.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/poznan,43/konin-lekarze-zaszyli-w-brzuchu-kobiety-narzedzie-chirurgiczne-33-latka-nie-zyje,970201.html?source=rss
Zobacz również:
Drogę zajechały im rosyjskie czołgi, pomogli Ukraińcy. Zwierzęta spod Kijowa dotarły do Polski
Punkt recepcyjny dla uchodźców w Poznaniu. Historie ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną
"Nasz brat zginął. Jego bohaterski czyn znacząco spowolnił postęp wroga"