Wzywano je na interwencje związane z bezdomnymi lub pijanymi. A one ich obrażały, rzucały przekleństwami czy robiły sobie niewybredne żarty. I wszystko nagrywały. Nagrania wyciekły, a strażniczki miejskie mają teraz kłopoty.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/poznan,43/lubon-strazniczki-obrazaly-ludzi-podczas-interwencji,936420.html
Zobacz również:
Drogę zajechały im rosyjskie czołgi, pomogli Ukraińcy. Zwierzęta spod Kijowa dotarły do Polski
Punkt recepcyjny dla uchodźców w Poznaniu. Historie ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną
"Nasz brat zginął. Jego bohaterski czyn znacząco spowolnił postęp wroga"